O autogazie wiemy wszystko


Fani sportów motorowych doskonale znają miasteczko Walim – odbywa się tam wiele rajdów. Tym razem w Walimiu słychać było ryk silników samochodów terenowych. Tam właśnie w dniach 20-21 września odbyła się trzecia, finałowa runda Poland Trophy Dragon Winch Extreme. Nasz Power Off-road Team znowu na podium, tym razem na II miejscu.

W tym roku 4 OSy, Cmentarz - niezła góra!!! Szeroki stromy trawers ponad piękną doliną, jednak rozglądać się nie było czasu. - mówi Roman Popławski - Wójt, tak w skrócie nazywamy przepastny trawers- jak zwykle zaczyna się ostro, a kończy masakrycznie, znamy to doskonale, ale zawsze strach się pojawia. No i sławny Dzikowiec- piękny trawers na stromej górze w wielkiej buczynie. Na początek lekko a potem już tylko źle, ale przecież to kochamy najbardziej.Jakby jednak nie było sprzęt i ludzie nie zawiedli, co przełożyło się na efekt. Może pozostaje lekki niedosyt II-go miejsca, jednak wygrać w ostatecznym rozrachunku, z drugiego rzędu wyskoczyć po najwyższe trofeum w klasyfikacji generalnej, to jest własnie to! A możliwe to było między innymi dzięki wspaniałym rywalom depczącym nam stale po piętach i naszym fanom. Dziękujemy!  

Zobacz reportaż z rajdu >> 


Więcej o zespole extremalnych sportów motorowych POWER OFF-ROAD TEAM na stronie: www.power.off-roadteam.eu

 

Fot. Power Off-road Team